Dryfujące śmieci

Po majowym trzÄ™sieniu ziemi w Japonii ogromna ilość Å›mieci zostaÅ‚a zabrana przez falÄ™ tsunami. DryfujÄ… one teraz po Oceanie Spokojnym. I to nie koniec ich wycieczki. Jak donosi „Rzeczpospolita” w ciÄ…gu 10 lat okrążą one Å›wiat.

„WedÅ‚ug raportu przygotowanego przez francuskÄ… organizacjÄ… ekologicznÄ… Organisation Non Gouvernementale Robin des Bois, w maju do oceanu spÅ‚ynęło 25 milionów ton Å›mieci.

MiÄ™dzy innymi sÄ… wÅ›ród nich zniszczone samochody, statki, samoloty, z których z wolna wydobywa siÄ™ paliwo, smary, różne pÅ‚yny techniczne. W skÅ‚ad Å›mieci wchodzÄ… wszelkiego rodzaju opakowania, także z aerozolami, pestycydy, lekarstwa. „Dlatego ostrzegamy, że po tym wydarzeniu ocean zatruty jest nie tylko substancjami radioaktywnymi” — czytamy w raporcie.

Wynika z niego, że wiÄ™kszość japoÅ„skich Å›mieci dotrze po dwóch latach do wybrzeży kontynentu amerykaÅ„skiego. Część popÅ‚ynie na północ — niesiona przez prÄ…d Alaski — i dotrze do oceanu Arktycznego.

Inna „grupa” zostanie skierowana na poÅ‚udnie, z prÄ…dem kalifornijskim, i osiÄ…gnie KaliforniÄ™ w ciÄ…gu dwóch lat. Jednak część Å›mieci kierujÄ…cych siÄ™ w stronÄ™ Kaliforni zostanie uwiÄ™ziona w prÄ…dzie okrężnym, tworzÄ…c tzw. wschodniÄ… strefÄ™ akumulacji, opodal archipelagu Hawajów, gdzie i tak zdążyÅ‚o siÄ™ już zgromadzić wyjÄ…tkowo dużo Å›mieci. Symulacja wykonana w MiÄ™dzynarodowym Centrum BadaÅ„ Pacyfiku Uniwersytetu Hawajów przewiduje, że plaże wÅ‚aÅ›nie tego archipelagu bÄ™dÄ… pierwszymi, do których dotrÄ… japoÅ„skie Å›miecie, w niespeÅ‚na rok po katastrofalnym tsunami.

Jeszcze inna część śmieci popłynie dalej, okrąży glob i utworzy zachodnią strefę akumulacji w pobliżu Japonii. Ten specyficzny rejs dookoła świata zajmie 10 lat.

Według ONG Robin des Bois, konsekwencje takiego dryfowania będą rozliczne. Najcięższe śmiecie zatoną i będą stanowić niebezpieczeństwo i nieoczekiwane przeszkody dla statków rybackich, jachtów i wszelkiego rodzaju jednostek pływających. Z ryzykiem zderzenia z wrakiem statku, samolotu, kontenerem czy pniem drzewa, w miejscach nie oznaczonych na mapach, muszą się liczyć zarówno jednostki nawodne jak i podwodne.

Z powodu śmieci ucierpi także flora i fauna morska. Różnego rodzaju urządzenia elektryczne i elektroniczne zmyte do oceanu, sączą do wody trujące substancje, jak choćby PCB czy związki bromu, które przedostają się do łańcucha pokarmowego.

Co gorsza, bÅ‚Ä…dzÄ…ce po oceanie Å›miecie wabiÄ… ptaki, ryby, morskie ssaki, stajÄ…c siÄ™ ich pożywieniem, z opÅ‚akanymi skutkami.” – jak informuje www.rp.pl.


Redakcja EkoNews, Źródło: Rzeczpospolita